Negocjacje dotyczące Globalnego Traktatu Plastikowego – czy uda nam się ochronić środowisko?

Państwa pracują właśnie nad Globalnym Traktatem Plastikowym, pochylając się nad wyzwaniem zanieczyszczenia środowiska tworzywami sztucznymi na arenie międzynarodowej. W związku z tym, że ustalenia dotyczące zarządzania plastikiem globalnie nie są jednolite, jest to pierwszy zdecydowany krok, aby nieco ujednolicić system postępowania.
W Unii Europejskiej mamy już takie akty prawne, jak Dyrektywa Single-Use-Plastics, czy wdrażany na poziomie Polski system kaucyjny. Nie jest to jednak standard panujący globalnie.
Podstawy tworzenia Traktatu
Traktat powstaje jako odpowiedź na Rezolucję UNEA 5/14 z marca 2022 r. W Rezolucji tej, 175 państw zobowiązało się do przyjęcia Globalnego Traktatu Plastikowego, którego głównym celem ma być zatrzymanie zanieczyszczania środowiska tworzywami sztucznymi.
Proces powstawania Traktatu
Tekst Traktatu powstaje podczas negocjacji INC (Intergovernmental Negotiating Committee). Do tej pory, było już pięć rund negocjacji, z czego ostatnia INC-5.1 odbywająca się na przełomie listopada i grudnia 2024 r. w Republice Korei miała być już tą ostatnią. Ze względu na brak osiągnięcia konsensusu, nie udało się przyjąć tekstu finalnego Traktatu. Druga część piątej rundy negocjacji (INC-5.2), będzie miała miejsce w sierpniu 2025 r. w Szwajcarii.
Czy negocjacje na INC-5.2 zamkną się przyjęciem Traktatu?
Do tej pory pozostaje wiele istotnych kwestii do rozstrzygnięcia. Można wyróżnić dwie grupy, które często miewają sprzeczne postulaty podczas negocjacji: High Ambition Coalition oraz Like-Minded Group. Do High Ambition Coalition należą m.in. Unia Europejska oraz duża część krajów z Afryki. Do Like-Minded Group należą m.in. Chiny, Arabia Saudyjska i Iran. Brak konsensusu dotyczy m.in. następujących postulatów:
- nałożenia ograniczeń co do ilości produkowanych tworzyw sztucznych – High Ambition Coalition jest za nałożeniem ograniczeń, a Like-Minded Group przeciw,
- wsparcia finansowego krajów rozwijających się, aby mogły efektywnie wdrożyć Traktat – High Ambition Coalition jest za, a Like-Minded Group przeciw,
- wykluczenia określonych związków chemicznych, ze względu na ich negatywny wpływ na zdrowie ludzi i środowisko – High Ambition Coalition jest za wykluczeniem, a Like-Minded Group jest przeciw,
- różnego podejścia do zarządzania tworzywami sztucznymi – High Ambition Coalition wskazuje, że należy patrzeć na cały cykl życia, a Like Minded Group sygnalizuje, że wystarczy jedynie spojrzenie na gospodarowanie odpadami.
Kwestie sporne mają bardzo ważne znaczenie, jeśli chodzi o skuteczność Traktatu i zaprzestanie zanieczyszczania środowiska plastikiem. Do przyjęcia Traktatu wymagany jest konsensus, a pozycja wielu państw nie zmieniła się znacząco od ostatnich negocjacji.
Jest kilka możliwych rozwiązań. Możliwa jest proceduralna zmiana wymaganego konsensusu na przyjęcie Traktatu większością 2/3 głosów, jednak wiele państw sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu. Można również zastrzec, że postanowienia Traktatu stosowane będą alternatywnie przez państwa, które są jego stronami, pozostawiając im wybór, jeśli chodzi o stosowane postanowienia, co jednak ograniczyłoby skuteczność Traktatu i ochronę środowiska.
Przyjęcie Traktatu konsensusem w obecnej sytuacji najprawdopodobniej wymagałoby zmniejszenia poziomu ambicji Traktatu. W rozmowach w kontekście wyboru tej opcji wskazuje się, że niektóre przepisy mogłyby być zmieniane z czasem. To, czy rzeczywiście z czasem udałoby się przyjąć bardziej wymagające przepisy jest oczywiście obarczone niepewnością.
Traktat porusza również m.in. kwestie eco design, poziomów recyklingu, sprawiedliwej transformacji, planów krajowych, zarządzania już istniejącym zanieczyszczeniem, a także single-use / short- lived plastics.
Czy proponowane rozwiązania są wystarczające z punktu widzenia środowiska?
Jak wskazuje raport Programu ONZ ds. Środowiska “From Pollution to Solution: A global assessment of marine litter and plastic pollution.”:
- szacuje się, że w oceanach jest już 75-199 mln ton tworzyw sztucznych,
- ilość plastiku przedostającego się do ekosystemów wodnych, przy scenariuszu business-as-usual powiększy się z 19-23 mln ton rocznie (2016) do 53 mln ton w 2030 r.,
- tworzywa sztuczne obecnie stanowią 85% odpadów morskich.
Zgodnie z raportem, tworzywa sztuczne mogą stanowić niebezpieczeństwo m.in. dla żółwi, wielorybów, ptaków, ryb. Mogą spowodować ich zaplątanie, uszkodzenie organów wewnętrznych, uduszenie. Ponadto, tworzywa sztuczne mogą zaburzyć proces sekwestracji węgla przez oceany, gdzie koralowce i trawy morskie odgrywają istotną rolę w tym procesie.
Co jest z tym związane – niepoprawne gospodarowanie tworzywami sztucznymi i ich odpadami, może mieć negatywny wpływ na zdrowie ludzi, w szczególności ludności mieszkającej w miejscach, gdzie pożywienie stanowią głównie ryby.
Jak wskazuje „Global Plastics Outlook: Policy Scenarios to 2060”, OECD, ilość odpadów z tworzyw sztucznych ma się potroić do 2060 r.. Musimy podjąć zdecydowane kroki, aby środowisko na tym nie ucierpiało.
Czy uda się przyjąć Traktat?
Obecna, zmienna sytuacja geopolityczna nie napawa za dużym optymizmem, jeśli chodzi o przyjęcie Globalnego Traktatu Plastikowego. Jako konsumenci, czy pracownicy firm możemy zająć się tym, na co mamy wpływ, czyli własnymi wyborami i działaniami, niezależnie od prac na arenie międzynarodowej. Wybierajmy produkty zawierające tworzywa sztuczne z recyklingu, dbajmy o poprawną segregację, starajmy się ograniczać swoją konsumpcję do poziomu, który jest nam niezbędny, a także używajmy przedmiotów jak najdłużej i naprawiajmy.
W końcu chodzi o nasze wspólne środowisko i to, co pozostawione zostanie kolejnym pokoleniom.